Transport w Dubaju – czym najlepiej się poruszać i kiedy co wybrać

Transport w Dubaju – czym najlepiej się poruszać i kiedy co wybrać?

Dubaj to nie jest miasto, które „przejdziesz” na piechotę. Nie da się. Odległości są tutaj naprawdę ogromne – całe miasto ma około 70 kilometrów długości i jest rozciągnięte wzdłuż wybrzeża. Wyobraź sobie, że próbujesz dojść pieszo z Dubai Marina do starego miasta… brzmiałoby to jak pomysł na survival, a nie wakacje. Dlatego pytanie „jak najlepiej poruszać się po Dubaju?” zadaje sobie chyba każdy, kto planuje swój pierwszy wyjazd.

Na szczęście opcji jest sporo – od nowoczesnego metra, przez klimatyczne abra, po wygodne taksówki. Każdy znajdzie coś dla siebie, tylko trzeba wiedzieć, co gdzie się sprawdza, a co kompletnie nie ma sensu.

Metro – kręgosłup miasta

Metro w Dubaju to prawdziwa wizytówka miasta. Nowoczesne, w większości nadziemne, z wagonami bez maszynisty i pięknymi widokami na panoramę miasta. Już sama przejażdżka bywa atrakcją – szczególnie jeśli zajmiesz miejsce z przodu i będziesz patrzeć przez szybę, jakbyś sam prowadził pociąg.

Dwie linie – czerwona i zielona – wystarczą, by ogarnąć większość atrakcji. Dojedziesz nim do Burj Khalifa, Dubai Mall, Dubai Frame, starego miasta czy Mariny. Stacje są klimatyzowane, oznakowanie coraz lepsze (niedawno zamontowano tysiące nowych tablic ułatwiających orientację), a przejazdy naprawdę tanie.

Zalety: 

  • szybkie, punktualne, tanie, 
  • niezależne od korków, 
  • klimatyzacja! – wybawienie.

Wady: 

  • nie wszędzie dojedziesz – np. na Palmę musisz się przesiąść w monorail; 
  • w godzinach szczytu bywa tłoczno, a wtedy czasem ciężko o miejsce siedzące.

O kartach Nol i cenach biletów pisałam już osobno w artykule Ile kosztuje komunikacja miejska w Dubaju? Jeśli jeszcze go nie znasz – koniecznie tam zajrzyj, bo znajdziesz wszystkie szczegóły o taryfach i strefach.

Autobusy i tramwaj – dobre uzupełnienie

Metro to podstawa, ale nie zawsze wystarczy. I tu wchodzą autobusy oraz tramwaj. Autobusami dojedziesz praktycznie wszędzie, nawet tam, gdzie metro nie ma szans dotrzeć. Sieć jest ogromna, a wszystkie pojazdy klimatyzowane, co latem ratuje życie. Ale… pamiętaj, że Dubaj to nie tylko słońce i wieżowce, to też korki. A w korku, jak to w korku – nawet najpiękniejszy autobus stoi.

Tramwaj kursuje głównie w rejonie Mariny i JBR, czyli tam, gdzie życie nocne i plażowe tętni najmocniej. To świetna opcja, jeśli planujesz spacer promenadą i chcesz połączyć to z wizytą na Palmie – tramwaj łączy się bowiem z monorailem prowadzącym na wyspę.

Zalety: 

  • autobusy dojeżdżają praktycznie wszędzie; 
  • tramwaj to wygodne połączenie z Palmą; 
  • oba środki są tanie i klimatyzowane.

Wady: 

  • autobusy potrafią utknąć w korkach; 
  • rozkłady bywają trudniejsze do ogarnięcia dla turysty.

Taksówki i Uber – wygoda zawsze pod ręką

Taksówki w Dubaju są wszechobecne. Złapanie taksówki zajmuje zazwyczaj mniej niż minutę – stoją pod hotelami, przy centrach handlowych i na każdym rogu. Wszystkie są klimatyzowane, zadbane i bezpieczne. Kierowcy najczęściej mówią po angielsku i chętnie pogadają. Uber też działa, często oferując samochody wyższej klasy, ale jest nieco droższy niż lokalne taksówki.

Ceny są do zaakceptowania, szczególnie na krótszych trasach. Ale uwaga: w godzinach szczytu (zwłaszcza popołudniami w dni robocze) i w weekendowe wieczory, potrafią urosnąć w zastraszającym tempie. A korki mogą sprawić, że zamiast pół godziny jazdy z Mariny do Downtown spędzisz w aucie godzinę albo i dłużej.

Zalety: 

  • wygoda, szybkość (poza godzinami szczytu), 
  • dojedziesz wszędzie bez kombinowania.

 Wady: 

  • cena – długie trasy i korki mocno podbijają rachunek; 
  • w piątkowe i sobotnie wieczory czas oczekiwania może być dłuższy.

Abra – magia starego Dubaju

Jeśli chcesz poczuć klimat dawnego Dubaju, koniecznie przejedź się abrą. To tradycyjna drewniana łódka, która kursuje przez Creek i łączy Deirę z Bur Dubai. Koszt? Symboliczne 1 AED. Ale doświadczenie? Bezcenne!

Siedzisz na drewnianej ławce, wokół Ciebie miejscowi i turyści, w tle zapach przypraw i zgiełk souków, a Ty płyniesz po wodzie, tak jak robili to mieszkańcy tego miasta przez dziesiątki lat. To krótki rejs, ale zostawia wspomnienia na długo.

Zalety: 

  • autentyczne doświadczenie, 
  • genialne zdjęcia, 
  • cena niższa niż kawa na wynos.

Wady: 

  • to raczej atrakcja turystyczna niż środek transportu – abra kursuje tylko na krótkim odcinku Creeku.
abra_dubai

Spacer – tak, ale z głową

Dubaj nie słynie z pieszych wędrówek, ale są miejsca, w których spacer to absolutna przyjemność. Promenada w Marinie, bulwary wokół Burj Khalifa czy plaże JBR – tutaj aż chce się chodzić i chłonąć atmosferę.

Ale uwaga! Jeśli wybierasz się latem, przygotuj się na ścianę gorąca i wilgoci. W temperaturze powyżej 40°C nawet krótki spacer potrafi być męczarnią. Dlatego piesze zwiedzanie polecam raczej jesienią, zimą i wiosną.

Zalety: 

  • zero kosztów, 
  • najlepszy sposób, by poczuć klimat miasta – odkryć kawiarnie, zaułki i miejsca poza głównym szlakiem. 

Wady: 

  • upały od maja do września praktycznie uniemożliwiają spacery; 
  • odległości między dzielnicami są zbyt duże, by zwiedzać całe miasto pieszo.

Wynajem auta – wolność na czterech kołach

Dla tych, którzy chcą wyjechać poza Dubaj – np. do Abu Dhabi, Al Ain czy na pustynię – wynajem auta to strzał w dziesiątkę. Ceny potrafią być zaskakująco przystępne, drogi są szerokie i świetnie utrzymane, a nawigacja działa bez zarzutu. Ale muszę uprzedzić – układ skrzyżowań i intensywny ruch potrafią dać w kość. Kierowcy jeżdżą szybko i dość swobodnie, więc jeśli stresujesz się za kierownicą, może to być dla Ciebie wyzwanie.

Parkingi? W centrach handlowych zwykle darmowe przez pierwsze godziny, w centrum płatne. Jeśli jednak chcesz naprawdę pozwiedzać Emiraty, samochód to niezastąpiona opcja.

Zalety: 

  • pełna niezależność, możliwość odwiedzenia miejsc poza Dubajem, 
  • relatywnie tanie jak na standardy turystyczne.

Wady: 

  • korki i stres związany z jazdą w dużym mieście, 
  • koszty parkowania w centrum.

Więc, jaki środek transportu wybrać?

Nie ma jednej, idealnej odpowiedzi na pytanie „jak poruszać się po Dubaju?”. Najlepszy plan to miks różnych opcji: metro do głównych atrakcji, abra dla klimatu, taksówka na wieczorne wyjście, a pieszo tylko tam, gdzie naprawdę warto. Jeśli masz ochotę na dłuższą przygodę poza miastem – wtedy wynajem auta.

Najważniejsze? Nie próbuj zobaczyć wszystkiego jednego dnia i nie daj się złapać w korkach. Dubaj ma swoje tempo – i to tempo warto poznać, żeby naprawdę cieszyć się podróżą. Pamiętaj też, że wybór środka transportu warto dostosować do pogody – jesienią i zimą spacery po Marinie są czystą przyjemnością, ale latem nawet najkrótsza trasa może zamienić się w wyzwanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *