Znasz kogoś, kto pojechał na wakacje do kraju arabskiego, a na miejscu okazało się, że jest Ramadan? A może nawet znasz kogoś kto zaliczył ramadan w Dubaju? Hasło - ramadan - dla jednych brzmi jak wyrok i koniec świata. A dla innych jest to na tyle tajemnicze i enigmatyczne określenie, że właściwie nie wiedzą czy się bać i łapać pierwszy samolot do domu, czy może jednak zostać, bo da się to jakoś przeżyć.